Samotność

Każdy z nas nie myśli o niej.

Każdy z nas myśli, że akurat ona nas nie dotyczy.

Każdy z nas nie chce być sam.

Byłem do pewnego czasu również taką sobą która twierdziła, że nigdy nie będzie samotna. 

Aż do czasu, kiedy odchodzi twój cały świat, w moim przypadku dziewczyna.

Zaczyna się najgorsze, bardzo chcesz aby szybko do ciebie wróciła.... ale to nie możliwe.

Chcesz jak najwięcej wychodzić, ale również to nie możliwe, bo jak wychodzisz cały czas myślisz o tej jednej osobie. Inne osoby w twoim towarzystwie męczą się już słuchaniem o tej jedynej i najzwyczajniej w świecie mają Cię serdecznie w dupie.

Ale oni tak naprawdę nie rozumieją.

O kimś ważnym nie da się zapomnieć, nie da się te sprawy pominąć, ona zawsze będzie wracała.

Będzie wracała tak dotkliwie, że nie będziemy mogli się podnieść.

Aż upadniemy.

Nie wstaniemy. 

Nie wstaniemy.

Myśląc, że w końcu będzie dobry dzień, żyjemy w obłudzie!

Bo nigdy nie będzie już dobrze.

Ale niestety trzeba żyć i cierpieć.

Kochani pomału wracam po przerwie od pisania bloga, potrzebuje waszego wsparcia teraz jeszcze bardziej, rozsyłajcie notke, obserwujcie bloga i piszcie komentarze!