niedziela, 15 listopada 2015

Okres jesienny + OODT- Choies.com and Reebok

Witajcie kochani!
Teraz wracam z co tygodniowym cyklem notek.
Będą one pojawiały się w każdą niedzielę, ale może się zdarzyć, tak, że będą one nawet dwa razy w tygodniu, ale to tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Każda nowa notka przyniesie coś nowego i miłego dla oka w postaci zdjęć!

Tak, więc okres jesienny, czyli ten okres od września do końca listopada nigdy nie był dla mnie pomyślny, zawsze źle się czułem, byłem ospały, zdołowany i ciągle zastanawiałem się nad sensem istnienia mnie w tej całej "machnie" jaką jest świat.
Ale ten okres w tym roku niezwykle inaczej przebiega, z zdołowanego Daniela, włączył się człowiek, który kocha życie, chce cały czas je odkrywać i aż sam jest ciekawy co kolejny dzień mu przyniesie. 
Jaką kolejną poprzeczkę podniesie samemu sobie, jaką kolejną granicę przekroczy, aby wspinać się ku niebu.

W pewnym momencie mojego życia myślałem, że nic nie da się zmienić, że jestem "skazany" na takie życie jakie mam, czyli nudne, udawane...
Ale czasem po prostu trzeba diametralnych zmian, a nawet czasem wymaga to zbudowania wszystkiego na nowo, ale uwierzcie mi opłaca się, ważne jest tylko to abyśmy, my z samym sobą żyli dobrze i w zgodzie, bo jeżeli to osiągniemy, to uwierzcie, bądź nie, ale same szczęście odwiedzi nas, tak po prostu!


Dziś zdjęcia, z Panią Magdą o których zdjęciach można mówić wiele, ale i tak nie byłoby się wstanie wszystkiego o nich powiedzieć, bo po prostu są najlepsze :)

Link do bloga z twórczością Magdy:

Link do Fanpage Magdy:
[KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO FANPAGE]

Tak więc, dziś w stylizacji wykorzystałem, kurtkę wiatrówkę z marki choies.com, która naprawdę już sprawdziła się w warunkach deszczowych i nie przemaka, jest dosyć ciepła i ortalion nie wydaje dziwnych odgłosów.











Do stylizacji również zostały wykorzystane buty marki Reebok Ventilator, które oprócz tego, że są mega dopasowane do stopy, sprawdzają się idealnie na gorące dni, gdzie siateczki po bokach wpuszczają zimne powietrze. Oprócz walorów wewnętrznych, są i również zewnętrzne, ponad czasowy design-e powoduje to, że te Reebok-i są u mnie wysoko w kategorii, ulubionych butów!



Tak więc misiaczki widzimy się za tydzień! 

Trzymajcie cię! :)

3 komentarze:

  1. Świetne zdjęcia, świetna stylizacja i post. Sama ostatnio stwierdziłam, że trzeba coś zmienić, aby w końcu być szczęsliwym, bo nasze życie zależy tylko i wyłącznie od nas samych... :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że mamy takie same poglądy :*

      Również Pozdrawiam cieplutko! <3

      Usuń
  2. Z jakiej firmy spodnie ?

    OdpowiedzUsuń